Niegdyś pisałem o programie TVN Turbo pod tytułem Rekrut. Ostatnio na YouTube znalazłem odcinki drugiej serii tego programu.
Tym razem redaktor znalazł się w JWK w Lublińcu i Formozie, a ostatni odcinek to wywiad z komandosem z GROM.
piątek, 7 września 2012
Seria Rekrut 2 - czyli z kamerą w Lublińcu, Formozie i Gromie
piątek, września 07, 2012
3 comments
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawe, że w przypadku komandosów nie jesteśmy złożeniu do strzału nie widząc celu. Non stop na szkoleniach asgejowych rozumienie pojęcia "broń w gotowości" miesza się ze stanem w którym operator jest złożony do strzału.
OdpowiedzUsuńKiedyś była taka szkoła, tam gdzie patrzysz, tam celujesz bronią. Ta szkoła odeszła do lamusa, ale w środowsiku airsoftowym nadal jest szerzej znana niż obecne procedury.
OdpowiedzUsuńCelowanie uznane jako wskazanie celu to moim zdaniem zły nawyk. Co jeśli mam wąski sektor do pilnowania i każda sekunda się liczy na przejście z low do pozycji strzeleckiej. Co jeśli posiadam lunetę którą chce sprawdzić czy przeciwnik nie ukrywa się lub nie zastawił pułapki? W wielu wypadkach nie da się nie patrzeć nie celując. Celowanie nie powinno być zabronione, a wskazanie celu to albo strzał albo okrzyk kontakt + godzina + ewentualnie liczba i potem detale. To, że celuję to jeszcze nic nie znaczy. Oczywiście przestrzegamy też bezpieczeństwa i nie latamy lufą po kolegach lub w obserwacji szerokiego pola wiadomo, że celowanie zawęża pole widzenia. Jakkolwiek by nie spojrzeć to celowanie nie jest równe wykryciu celu i wykładana metoda jest nieuzasadniona i poparta tylko stopniem i narzuconym autorytetem instruktora.
OdpowiedzUsuń