Ściągnij Podręcznik Taktyki ASG za darmo!

Powstał w 2008 roku i został ściągnięty ponad 20 000 razy.

Sztabowe ćwiczenia rezerwy Wojska Polskiego

Grey na 11 dniowym 'urlopie', czyli relacja z Braniewa i Orzysza.

poniedziałek, 22 lutego 2010

Blog o drodze do amerykańskiej szkoły oficerskiej

Kolega Filip posiadający podwójne obywatelstwo podjął próbę dostania się do OCS (Officer Candidate School). Kolejne kroki na tej drodze można śledzić na jego blogu Army OCS wannabe.
Mam zamiar uważnie śledzić te poczynania.

Życzę Ci Filipie powodzenia!

wtorek, 9 lutego 2010

Ewakuacja medyczna na milsimach

W PLANOWANIU

W piwnicy warszawskiego pubu, na stole ukrytym w kącie, leżą rozłożone mapy i notatniki. Wokół siedzi sześciu mężczyzn w skupieniu analizując sytuację. A ta nie jest wesoła. Najmniej doświadczony zabiera głos pierwszy.
- Po prostu wyprowadźmy oba plutony na ich lewą flankę i uderzmy całością sił. Nie zdążą przeorganizować obrony. Da nam to czas, by przejąć obiekt.
- Niekoniecznie. Jakie mamy możliwości ewakuacji rannych?
– zapytał głównodowodzący operacją.
- Na dobrą sprawę tylko jeden minibus niezdolny do poruszania się w terenie. - Zastępca dowódcy był najlepiej zorientowany w środkach, jakimi dysponował jego oddział. - Droga jest niezbędna, jeśli nie chcemy po prostu wykrwawić naszych rannych. A jeślibyśmy o to nie zadbali, to lepiej w ogóle nie uderzać, bo zbyt duże straty trwałe oznaczają porażkę.
- To wiemy. W takim razie oprzemy natarcie o asfaltową drogę. Odbijają od niej leśne dukty, być może samochód będzie mógł się nimi poruszać, aby podjąć rannych, zabitych i jeńców. To by oszczędziło oddziałom donoszenie rannych do głównej drogi.
- Wyznaczymy zespół noszowych. Albo dwa. I pamiętajmy, żeby nie przeciążać pojazdu – byle większy korzeń może nam unieruchomić w lesie naszego CASEVACa.
– to nauka, jaką sztabowcy wyciągnęli z jednego z milsimów w 2009 roku.


Wspiera nas:

 
Google